Jestem z siebie (po części) dumna! Kiedy moja grupka znajomych zamawiała z restauracji hot-dogi, zapiekanki, pizze i hambugery, ja grzecznie siedziałam z boku i nie zjadłam nic fast-food'owego ;)
Ale na imprezie wypiłam dużo wódki. Taki minusik dla równowagi... No nic, nie jest źle;)
Powodzenia!:*
gratuluje :)
OdpowiedzUsuńa trochę wódki jeszcze nikomu nie zaszkodziło
powodzenia
http://thinchudosc.blox.pl/html