wtorek, 23 kwietnia 2013

wioooosna

U mnie panuje jakiś wesoło-smutny nastrój. Raz mam doła, a za 5 minut jestem cała w skowronkach ;) Ale jest coraz lepiej. Wiosna działa na mnie pozytywnie, uwielbiam słońce i powietrze gorące (nieudany rymek)

Sprawdzian z matmy chciałam napisać na 4, lekko zawalilam, wiec moze bd 2 albo 3. Cwiczylam trudne zadania, i na takie bylam przygotowana, a babka dala mi najbanalniejsze, zjebalam.  No nic.
40 zadań ze sprawdzianu z biologii wymiata! Wychodzi ok 1 minuty na zadanie, jej</3

Jutro zamiast szkoły jakaś super-impreza ze znajomymi. Zadanie do wykonania: nie wypić za dużo.


U mnie dietka w porząsiu ostatnio (ale zdrobnienia:o ), jak u Was? :)

wczoraj
brokuł - 150 kcal
jakieś dziwne picie ze stołówki na kształt nestea :O 150 kcal
dwa plasterki sera 138 kcal

438/450 kcal

dziś
parówka-ok 180 kcal

kromka z serkiem topionym 150 kcal
3 kosteczki gorzkiej czekolady - 120 kcal
kawa - 30 kcal

380 / 500 kcal

Tuż przed założeniem bloga ważyłam ok 69,5 , teraz jest 67,2 , 2kg w miesiąc to nie porażająca suma, ale motywuje ;) Często zawalałam, więc nie ma co sie dziwić. Mam nadzieję, że do 1 maja będzie 66 a moze nawet i 65 kg ;)

Trzymajcie się chudo:*



1 komentarz:

  1. ładne bilanse , no i chudniesz . powodzenia :)

    http://thinchudosc.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń