kajzerka - 150 kcal
potrawka na obiad - ok 200 kcal
kawa - 30 kcal
480 kcal / 700 kcal
Piszę jutro test z matmy, o Boże. Dlaczego nie mogę być umysłem ścisłym? Wszystko byłoby prostsze.
Nie zdam matury. Nie dostanę się na jakiekolwiek studia. Będę pracować na zmywaku. Pewnie będę spaślakiem i nikogo nie znajdę.
Tak, lubię się demotywać. I wprawiać w przygnębienie. To masochizm? Czyli jednak nie jestem normalna, ale to nie nowość.
Kolejny tydzień ostatnim tygodniem z maturzystami. Będzie bez nich strasznie pusto w szkole. Mam jeszcze tydzień, żeby zapoznać się z chłopakiem, który często patrzy się na przerwach. Chociaż, może mam zwidy i to wszystko sobie wmawiam? Może to nie ja łapię go na spojrzeniach na mnie, tylko on łapie moje? Ech, i tak nic z tego nie będzie. Jak zwykle odgrodzę się grubym murem od uczuć.
Nie ogarniam tego, co się dzieje w mojej głowie. Czasami czuję się taka wypruta od środka. Okropne uczucie. Aż mi się chce płakać. To zły znak. Rzadko płaczę.
CO Ci powiedzieć, wiesz jak chłopak jest zainteresowany, to sie zakumpluje, a jak to on Cie łapie to po tygodniu wyjdzie ze szkoły i po znajomości. Ładny bilasn, tylko z tą jagodzianką jakoś tak mi się średnio widzi bo wszelakie drożdżówki mają około 350/400 kcal. No ale nie wnikam :) powodzenia !
OdpowiedzUsuńkochana nie panikuj najważniejsze to pozytywnie myśleć ja tez jestem słaba z matmy i już myślałam że nie zdałam z matematyki a tu jakiś cud zaliczone
OdpowiedzUsuńbilans ładny . powodzenia
http://thinchudosc.blox.pl/html